Spokojnie dałbym 5.5 ....Efekty nie rażą sztucznością, aktorzy jakoś tam grają ( szczególnie wieśniacy). Historia nie wyłamuje się z konwencji gatunku :).....
Po zawieszeniu pracującego pod presją w izbie przyjęć, dr Cahilla postanawia On odpocząć kilka miesięcy na małej wyspie w stanie Maine. Wyjazd rozpoczyna się od utarczki z miejscowymi. Tymczasem na brzegu wyspy znaleziono ciało zarażone dziwnym typem mięsożernych karaluchów. Kiedy dr Cahill próbuje ostrzec mieszkańców o niebezpieczeństwie ci oczywiście są sceptyczni. Cz zrozumieją prawdę zanim będzie za późno?....